Pisanie książki z dziećmi i dla dzieci

Moi pierwsi recenzenci są zawsze w domu. To kciuk do góry, jaki dostałam od syna po przeczytaniu pierwszego szkicu mojej książki.

Książkę piszę z dziećmi i dla dzieci, prototypuję. Na każdym etapie pisania dzieci są moimi recenzentami – sprawdzają język i fabułę. Testuję ją też podczas warsztatów, jakie czasem prowadzę w szkołach (jest super ice-breakerem).

Podczas pisania dzieci są również:

– moimi modelami – bohater ma 7 lat, opowiada o przygodach swoich, swojej 10-letniej siostry i kolegów,

– moimi nauczycielami – wykorzystuję opowieści i doświadczenia dzieci, którymi dzielą się ze mną podczas warsztatów i badań.

Niektórzy z was mogli słyszeć więcej o tym projekcie, ponieważ w ubiegłym roku opowiadałam o książce i o tym jak powstaje podczas konferencji. Książka powstaje po to, aby ułatwić dzieciom ich pierwsze kroki w miejskiej samodzielności. Podsumowuje moją 6-letnią pracę związaną z tematyką dzieci w mieście: moje badania, warsztaty oraz dobre praktyki z innych miejsc.

W tym roku otrzymałam stypendium artystyczne od Ministerstwa Kultury, aby ukończyć jej pisanie.

Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego