Miłość, relacje i trochę zabawy w mieście

Nauczyłam się adaptować. Poruszając się po mieście stałymi trasami umiem się wyłączyć: mam duże słuchawki z ulubioną muzyką na trasę do pracy i książki w telefonie na dłuższe podróże. Czasem, gdy mam ochotę na odmianę, wybieram interakcję z ludźmi. A moje dzieci są tu i teraz i właśnie tu i teraz potrzebują zaspokoić swoją potrzebę ciągłej aktywności.