Placemaking, czyli Miejsce to ludzie

Podczas panelu na temat placemakingu, który prowadziłam na konferencji Fire Real Estate Forum zabrakło czasu na zadanie ostatniego, podsumowującego pytania. Dlatego, aby dopełnić naszą dyskusję zapytałam panelistów jaką radę – w dosłownie kilku zdaniach – mogliby dać osobie, która dopiero zaczyna myśleć o placemakingu.

Odpowiedzi są takie jak moi rozmówcy – barwne, dające do myślenia, pełne pasji do miasta i człowieka. Wszystkie mówią o tym samym – to człowiek jest najważniejszy. Bez ludzi, ich zaangażowania, obecności, oczu, ich wysłuchanych i spełnionych potrzeb nie powstanie Miejsce.

Zapraszam:

Magdalena Bartkiewicz-Podoba, Dyrektor Generalny, Liebrecht & wooD Poland Sp. z o.o.

Moja rada, pierwsza, najważniejsza, podstawowa: LUDZIE. Znajdź ludzi z pasją, którzy uwierzą i zakochają się w pomyśle. Wypracuj z nimi wspólną wizję i realizuj ją z determinacją. Bądź otwarty – realizuj wizję, ale nie szczegółowy, sztywny plan – tu przygotuj się na ciągłe zmiany, na obserwowanie, słuchanie i współdziałanie ze społecznością, w której i dla której funkcjonować ma Nowe Miejsce.

Karolina Kaim, członek Executive Committee ULI Poland oraz Prezes Zarządu Tacit Investment, twórczyni High Level Sales & Marketing

PlaceMaking to „robienie” Miasta dla Ludzi. A zatem warto trenować takie hipotetyczne zmiany. Analizować przestrzeń dookoła. Jeżeli mijamy często jakąś nijaką przestrzeń albo może widzimy ją z okna, to warto pomyśleć co by się musiało zmienić, abyśmy sami chcieli się w tej przestrzeni na chwilę zatrzymać? Kto musiałby być w tę zmianę zaangażowany? Jak wyglądałby efekt końcowy? To takie ćwiczenia z wyobraźni.

Radosław Górecki, Communication Manager, Ghelamco

Po pierwsze zastanów się co i dla kogo chcesz zrobić. W zależności od odpowiedzi będziesz podążał trochę innymi ścieżkami.

Po drugie: poznaj miejsce w którym zamierzasz działać. Zaprzyjaźnij się z ochroną, serwisem sprzątającym, serwisem technicznym. Zrozum ich pracę i patrz na miejsce, w którym zamierzasz działać ich oczami. Poznaj potrzeby użytkowników, mieszkańców i najemców nieruchomości wokół których będziesz działać.

Po trzecie: jeśli chcesz być „placemakerem”, czyli działać na rzecz lokalnej społeczności udaj się na spacer! Obejrzyj okoliczne ulice i podwórka, porozmawiaj ze sklepikarzami i właścicielami okolicznych lokali. Poznaj okoliczne szkoły, nawiąż z nimi kontakt. I spędzaj więcej czasu na zewnątrz niż w biurze.

Ale to wszystko to dopiero początek…

I na koniec. Jeśli nie lubisz ludzi nie zabieraj się za tę pracę 😉  

1 thought on “Placemaking, czyli Miejsce to ludzie

Comments are closed.